Dzień dobry,
Od lat koleżanki z mojego koła gospodyń wiejskich namawiały mnie do zaczęcia szydełkowania. Wzbraniałam się, bo moją pasją są wypieki. Wszyscy wiedzą, że u Babci Przemki ciasto jakieś jest zawsze

Ale ostatnio trochę szukam odmiany. Książki, dalsza nauka komputera - trochę popadam w rutynę. No to złapałam za szydełka i uruchomiłam kurs internetowy. Co za relaks! Polecam wszystkim koleżankom emerytkom. Może musiałam dojrzeć do tego. Potrzebna mi jeszcze tylko
dobra pasmanteria i mogę szkolić się w kolejnym hobby!